Trudno uwierzyć, że kiedyś ludzie wybierali pracę nauczyciela w przekonaniu, że zapewnia stabilizację. Właśnie nadchodzi kolejna rewolucja. Można powiedzieć, jak w dawnym dowcipie – wraca nowe.
Stało się. Posłowie uchwalili nowelizację ustawy o systemie oświaty i zawrócili sześciolatki do przedszkoli. Lecz dużo większa strata to zniesienie obowiązku przedszkolnego pięciolatków.
Zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków, podatek bankowy, zmiany w służbie cywilnej, nowy budżet, ustawa o policji i być może nowa ustawa medialna – oto plan posłów na jednodniowe posiedzenie Sejmu.
Tomasz Elbanowski mówi, że każde z ich siedmiorga dzieci przyszło na świat z własnym bochenkiem chleba, coś rodzinie przynosiło. To ósme ma się urodzić na dniach. Być może przyniesie ojcu posadę w ministerstwie.
Bronisław Komorowski zapłacił rachunek za kilka reform społecznych rządu Platformy. A właściwie za sposób ich wprowadzania. Za zlekceważone ludzkie emocje.
Wydaje się, że pokojowe posłanie polskich sześciolatków do szkół jest niewykonalne. Niedawno rodzice hurmem ruszyli do poradni psychologiczno-pedagogicznych po zaświadczenia, że ich dzieci nie są do nauki gotowe. Teraz wielu odwołuje się od tych orzeczeń.
Temu, co dzieje się na Ukrainie, winny jest Donald Tusk – oznajmił Jarosław Kaczyński i wreszcie wszystko stało się jasne.
Dla Polski to będzie rok wielu rocznic, świat będzie patrzył na Rosję i olimpiadę w Soczi. Przedstawiamy najważniejszy, według POLITYKI, zestaw wydarzeń na nowy rok.
Sejm odrzucił wniosek o referendum dotyczące obowiązku szkolnego sześciolatków. Całe szczęście.
Zbliża się głosowanie w Sejmie, które rozstrzygnie, czy odbędzie się edukacyjne referendum. Największe kontrowersje wzbudza obniżenie wieku szkolnego. Jak zatem dotychczas idzie 6-latkom w polskiej szkole? Czy naprawdę trzeba „ratować maluchy”?