Ile dzieci umiera wskutek leczenia metodami niekonwencjonalnymi? O wielu sytuacjach nie wiemy, bo ani rodzicom, ani uzdrowicielom nie zależy na ujawnieniu prawdy.
Zapowiedziane ograniczenia w reklamach suplementów diety mają zmniejszyć ich sprzedaż. Uświadomić ludziom, że one nie leczą i na ogół nie są nam potrzebne do zdrowia. Skorzysta szybko rosnący dziki rynek ich sprzedaży w internecie.
Okazuje się, że można za suplement diety żądać kilkunastu tysięcy złotych i wmawiać, że pomoże w walce z rakiem. Oto nasze śledztwo dotyczące jednego z takich preparatów, których liczba rośnie na całym świecie w zastraszającym tempie.
Okazuje się, że można za suplement diety żądać kilkunastu tysięcy złotych i wmawiać, że pomoże w walce z rakiem. Nasze śledztwo – dotyczące jednego z takich preparatów, których liczba rośnie na całym świecie w zastraszającym tempie – w środę w tygodniku „Polityka” i we wtorek na Polityka.pl.
Przeciętny Polak wspomaga się tabletkami magnezu, wapnia i selenu, witaminami C, D oraz preparatami na skórę, paznokcie, dobrą pracę mózgu, odchudzanie i poprawę odporności. Bierze suplementów dużo i często i wierzy, że im są droższe, tym lepiej działają. Czy słusznie?
Sytuacja epidemiczna Covid-19 jest rozwojowa. Odkąd wirus wydostał się z Chin, można usłyszeć z różnych stron porady, jak wzmocnić układ odpornościowy i uniknąć infekcji. Wiele z nich to mrzonki.
W Polsce prawie 34 proc. osób, zwłaszcza po 65. roku życia, przyjmuje co najmniej pięć leków jednocześnie. Pacjenci często nie zdają sobie sprawy, że farmaceutyki mogą wchodzić ze sobą w szkodliwe interakcje.
Chaos przy pracach nad nowymi podatkami „prozdrowotnymi” pokazuje, że rząd ustępuje pod naporem lobbystów i sam nie wie, jak obronić własne pomysły.
Wyższe podatki na słodzone napoje, „małpki” z alkoholem, a także na reklamy suplementów diety nie rozwiążą problemu rosnącej otyłości Polaków. To pomysł głównie na wsparcie kasy państwa.
Szukając dodatkowych źródeł dochodów, politycy postanowili zarabiać na coraz gorszym funkcjonowaniu państwa. Zamiast rozwiązywać poważne problemy społeczne, rząd nakłada kolejne podatki.