Kongres PiS w Przysusze; Strajk Kobiet na podsłuchu służb; huragan Milton zbiera żniwo w Ameryce; Nobel z literatury przyznany, a do ogłoszenia pozostały jeszcze dwa; Iga Świątek straci pozycję liderki światowego rankingu.
Zarząd NBP uchwalił olbrzymią podwyżkę dla Adama Glapińskiego; były poseł i znany przedsiębiorca Janusz P. zatrzymany; liderki Strajku Kobiet uniewinnione; niemal 60-letni spór o wyspy Czagos zakończony; gotowy jest raport o działalności podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza.
Bogdan Świączkowski, ówczesny prokurator krajowy, w październiku 2020 r. polecił ściganie organizatorek protestów kobiet. Od początku było jasne, że sprawa jest polityczna. Że to rodzaj zemsty za walkę z władzą.
Pod Pałacem Prezydenckim i biurem Polski 2050 odbyły się protesty przeciw utrzymywaniu reżimu reprodukcyjnego. Jesteśmy głosem 70 proc. społeczeństwa Polski, które jest za legalizacją aborcji dla wszystkich do 12. tygodnia ciąży – ogłosiły liderki Strajku Kobiet.
Sondaż i kilkanaście wywiadów grupowych pokazują, że można mówić o dwóch grupach nowych wyborców. Trzeba o tym pamiętać w kontekście nadchodzących wyborów samorządowych i europejskich.
Z okazji 104. rocznicy zdobycia przez Polki praw wyborczych Ogólnopolski Strajk Kobiet zorganizował protest pod domem Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. „My też czujemy się dziś słabe, ale tak jak nasze babki damy radę” – powiedziała Marta Lempart z OSK.
Gdyby nie policja, która podczas Strajku Kobiet weszła do jego domu, słynny 14-latek z Krapkowic nie byłby pewnie dzisiaj znanym 16-latkiem z Warszawy, który wziął na cel ministra Czarnka i ojca Rydzyka.
„Słowa wsparcia zostały na papierze... Pewnie wiecie, co z tym papierem można zrobić” – usłyszeliśmy na demonstracji, na której jednym głosem przemówiły PiS, KO, KOD i Strajk Kobiet.
Wbrew temu, co może się wydawać po lekturze prasowych nagłówków, rondo Romana Dmowskiego w Warszawie nie zmieniło nazwy na rondo Praw Kobiet. Co więcej, pewnie nie nastąpi to zbyt szybko, o ile w ogóle.
Bywało tak, że w ciągu dnia wychodziłam na ulicę, na protesty, a w nocy siadałam do pracy nad tym materiałem – mówi Resina, czyli Karolina Rec, autorka albumu „Speechless”.