Największy muzyczny serwis streamingowy opublikował swoje podsumowania roku. Czego słuchamy na Spotify? Zupełnie innych artystów niż w radiu.
Wiele osób sądzi, że istnieje jakiś jeden potężny algorytm Spotify i że próbuje cię do czegoś skłonić. Nic podobnego – uspokaja Glenn McDonald, który przez dekadę nadzorował algorytmy serwisu.
Pięć lat temu producent muzyczny Mikołaj „Tribbs” Trybulec przegrał walkę o Fryderyka, za to dziś jest w serwisach streamingowych pierwszym Polakiem popularniejszym od Chopina.
Tak przywykliśmy do przycisku „przetłumacz wpis”, że dziś dziwi jego brak.
Jaki będzie przebój lata? Krótki. Bo piosenki od pół wieku nie były tak krótkie jak obecnie. A odpowiadają za to nie tylko niecierpliwi słuchacze.
Wyznaczający trendy giganci technologiczni przyznają powoli, że nawet dla nich praca zdalna będzie dodatkiem, a nie podstawą po pandemii. Biurowcom pustki raczej nie grożą.
Wiele wskazuje na to, że w tych kryzysowych czasach wracamy do radia. Oto trzy możliwe powody.
Google już wie, co znaczy zadzierać z Komisją Europejską. Teraz może przekonać się o tym Apple, a wkrótce także Amazon. Czy to troska o uczciwe zasady konkurencji, czy też antyamerykańska krucjata Brukseli?
Na świecie do tradycyjnych zestawień najlepszych filmów, seriali, książek i płyt roku niedawno dołączyły podcasty. U nas też coraz częściej je słychać.
Debiutujący na giełdzie serwis Spotify definiuje dziś cyfrowy świat muzyki. Tu wszystko opisują cyfry. Jaką przyszłość całej branży można z nich wyczytać?