Czy i kiedy w Polsce nastąpi w końcu mentalny i prawny przełom w kwestii aborcji, mniejszości seksualnych, związków partnerskich, korekty płci, antykoncepcji? Jakie są realne poglądy w tych sprawach? Czy politycy mają rację, zasłaniając się konserwatyzmem swoich wyborców? Postanowiliśmy to zbadać w dużym sondażu „Polityki”, zwłaszcza że tematy te już wkrótce mają powrócić do Sejmu.
Taktyczne wsparcie dla Trzeciej Drogi oraz, jak się okazuje, również Lewicy, przyniosło nadspodziewane rezultaty dla całego antyPiSu. Choć przecież nikt tego nie mógł z góry zaplanować.
Czy powinna się zmienić władza w Polsce? Jak ma wyglądać kraj po wyborach: gospodarka, socjal, wymiar sprawiedliwości, prawa kobiet, TVP, pozycja Polski w Europie? Takie między innymi pytania zadaliśmy w sondażu, który przeprowadziliśmy przy współpracy z pracownią Opinia24.
Nasz sondaż pokazuje, że pewna grupa elektoratu opozycji tkwi w specyficznym politycznym półśnie: może by i chcieli, aby PiS stracił władzę, ale się przy tym nie upierają. Stale trzeba im wysyłać nowe impulsy, uzmysławiać ekscesy władzy (ostatnio afera wizowa), aby wyrwać ich z przekonania, że „jest tak jak zawsze i lepiej nie będzie”. Natomiast PiS już obudził swoich wyborców-śpiochów.
Obóz władzy wydaje się nie do zdarcia, ale i tam nadejdzie w końcu przełomowa zmiana, bo nieuchronnie zbliża się moment, w którym Jarosław Kaczyński odda stery swojemu następcy. Kto to może być, co to oznacza dla PiS, całej prawicy i dla politycznej sceny w Polsce? Zrobiliśmy sondaż, aby zobaczyć, jakie są w tej sprawie opinie prawicowych wyborców.
Trzy czwarte Polaków uważa, że tegoroczne wybory do Sejmu są równie ważne lub nawet ważniejsze niż głosowanie w 1989 r. A kto ma większe szanse wygrać? PiS czy opozycja? Rozmowa z Mariuszem Janickim.
Czy w 2023 r. dokona się wielka polityczna zmiana? Co o wyborczych szansach władzy i opozycji sądzą Polacy? Jak postrzegają główne tematy kampanii? Ile list wystawi opozycja? POLITYKA, wspólnie z pracownią Kantar Public, przeprowadziła sondaż, który przyniósł interesujące wyniki.
Pod wpływem życiowych ciosów w ostatnich latach Polak, paradoksalnie, otrzeźwiał. Boi się tylko tego, co faktycznie może go zaboleć. Uodpornił się na wiele polityczno-medialnych straszydeł.
Ze zleconych przez „Politykę” badań nastrojów Polaków przed nadchodzącym sezonem chłodów bije obawa przed nieogrzanymi mieszkaniami i brakiem opału. Także frustracja wywołana nieudolnością rządu w obliczu kryzysu. No i przekonanie, że trzeba na poważnie wziąć się do oszczędzania.
Zbadaliśmy seksualne przekonania Polaków. Zapytaliśmy, co jest tabu, a co akceptujemy. Kto, z kim i dlaczego może – albo nie. I zdziwiliśmy się – Polak niczemu się nie dziwi.