Kaczyński wzywa na marsz w kwietniu, Tusk organizuje swój w maju; nie żyje Richard Chamberlain, znany m.in. z seriali „Shogun” i „Ptaki ciernistych krzewów”; Trump „wściekły” na Putina i Iran; padł rekord świata w skokach narciarskich; wciąż nie odnaleziono amerykańskich żołnierzy zaginionych podczas ćwiczeń na litewskim poligonie.
Kryzys polskich skoków narciarskich potwierdza, że nie mamy następców złotej kadry. Nasz sport narodowy wraca do niszy, z której kiedyś wydobył go Adam Małysz.
Zmarł założyciel francuskiego Frontu Narodowego; Meta rezygnuje z fact-checkingu; „urealniony” Centralny Port Komunikacyjny; szkoły przed feriami; polskie skoki narciarskie na zakręcie.
Nie zazdroszczę prezesowi PZN Adamowi Małyszowi i jego ludziom. Przez wiele lat szczęście nie opuszczało polskich skoków narciarskich. Czy teraz można już liczyć tylko na szczęście?
Donald Trump oficjalnie uznany prezydentem USA; Justin Trudeau opuszcza tonący statek; jest wniosek o areszt dla sprawcy tragicznego wypadku w Warszawie; Herbert Kickl spróbuje utworzyć rząd w Austrii; 22-latek zwycięża w Turnieju Czterech Skoczni.
Ukraina już nie pozwala na przesył rosyjskiego gazu przez swoje terytorium; skoczek narciarski Andrzej Stękała dokonał coming outu; dwa zamachy: w USA i Czarnogórze; dwa kraje są od środy w strefie Schengen; Polska gra w tenisowym United Cup.
W wyniku wybuchu gazu zawaliła się kamienica w centrum Cieszyna; nie żyje były prezydent USA Jimmy Carter, w Korei Płd. rozbił się samolot pasażerski; słaby występ Polaków na Turnieju Czterech Skoczni; Gruzińskie Marzenie zaprzysięgło swojego prezydenta.
W emocjonującym konkursie na dużej skoczni w słoweńskiej Planicy Dawid Kubacki zdobył brązowy medal mistrzostw świata w skokach narciarskich, a Kamil Stoch był tuż za nim.
W przedostatnim konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku zwyciężył Dawid Kubacki. Ciągle ma szansę, przynajmniej w teorii, na końcowy sukces. Ale strata do Norwega Halvora Egnera Graneruda jest potężna. Ponad 20 punktów.
Sezon skoków narciarskich skończył się w Planicy, ale emocje w polskim obozie wcale nie. Zawodnicy nie gryzą się w język. Zgłaszają pretensje do Polskiego Związku Narciarskiego, a głównie do Adama Małysza.