System finansowania publicznej opieki zdrowia staje się jeszcze bardziej zawiły i niezrozumiały. Obciążenia nie zależą od wysokości dochodów, ale od siły politycznej.
Aż 55 proc. Polaków, gdyby tylko mogło, zrezygnowałoby z płacenia składki na zdrowie. Czy to znaczy, że pojęcie solidarności społecznej jest nam obce, czy też może nie chcemy się czuć frajerami?
Od przyszłego roku niewielka ulga, od następnego spore zmiany – to recepta na rozwiązanie sporu wokół składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Donald Tusk, jeszcze jako szef Rady Europejskiej, przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. radził ówczesnej opozycji, by mówiła do ludzi „czytelnymi obrazami”. Warto byłoby sobie tę radę przypomnieć.
Koalicja od wielu miesięcy nie może dogadać się w sprawie obniżenia składki na zdrowie dla przedsiębiorców. Ale nawet jeśli się dogada, to problemu małych firm nie rozwiąże, a problemy pacjentów będą coraz większe.