W ostatni weekend października zmieniamy czas z godziny trzeciej na drugą, czyli pośpimy dłużej. Ale nasz zegar biologiczny nie będzie nam za to wdzięczny.
Przed nami zmiana czasu – na zimowy – i kolejna odsłona dyskusji, czy to ma sens. Ale emocje wywołuje także ogólnoświatowa moda na wstawanie o piątej rano. Ma być kluczem do spełnionego życia.
To jak chodzenie po polu minowym – prof. Mirosław Jarosz mówi o tym, dlaczego tak wielu ludzi ginie na polskich drogach. I o tym, czy może nas uratować marchewka, skoro nie działa już kij.
Młodzi ludzie coraz częściej kładą się spać wcześnie i śpią nawet dziesięć godzin na dobę. Warto brać z nich przykład?
Nasze społeczeństwa co do zasady dyskryminują sowy, zakładając, że typowymi godzinami pracy są te od 8 do 16. A wszystko zaczyna się w szkole.
Polska przoduje w Europie pod względem nadużywania leków nasennych. Cena, jaką za to płacimy, jest coraz wyższa. Liczona w złotych, ale i w zdrowiu.
W grze zostajemy asystentem naukowca, który bada, w jaki sposób Pokémony śpią i śnią.
Ziewanie podczas zebrania lub wykładu wcale nie musi oznaczać znudzenia. Być może po prostu chłodzimy nasze przegrzane mózgi.
W Seattle zakończono niedawno trwający rok eksperyment, w którym szkoły rozpoczynały zajęcia o godzinę później. Jaki był tego wynik?
To istotny problem społeczny, dotyczący dużej grupy ludzi, którego nie powinno się ignorować – uważa profesor Malcolm von Schantz z Uniwersytetu w Surrey.