Sensacja sezonu letniego: „Mission: Impossible-2”, mimo olśniewającej wyczynowości czy raczej właśnie z jej powodu, wyłania pytanie o przyszłość wielkiego spektaklu filmowego. Doszedł on do nieograniczonych możliwości technicznych, które jednak, o paradoksie! stanowią też jego impas. Autorzy „M:I-2” próbują z niego wybrnąć; czy im się to udaje?
Choć od śmierci wybitnego amerykańskiego pisarza science fiction Philipa K. Dicka minęło 18 lat, jego książki niezmiennie cieszą się w Polsce wielką popularnością. „Czas poza czasem”, „Oko Sybilli”, „Człowiek o jednakowych zębach” – te tytuły ukazały się u nas w tym roku. Dick korzystając z surrealistycznych, paranaukowych rekwizytów opisywał społeczeństwo amerykańskie i jego stosunek do niepojętej siły zwanej Bogiem. Wielu internautów, zainspirowanych jego twórczością, wierzy, że Bóg XXI wieku objawia się właśnie za pośrednictwem cybernetycznej sieci.
Jak świat miał być urządzony w 2000 roku? Z jakim bagażem doświadczeń i wiedzy człowiek miał wejść w XXI wiek? Kto miał być panem, kto niewolnikiem? Jak na-szą przyszłość na przełomie tysiącleci projektowała literatura science fiction?