Putin obrońcą cudzej suwerenności! Cóż, dystans geograficzny krajów od Rosji sprzyja ślepocie ich przywódców. Trudno się dziwić, że tak wiele krajów afrykańskich odwraca oczy od wojny rosyjskiej w Ukrainie.
Pałacowy przewrót w Niamey dobrze ilustruje bój o kontynent, w którym Rosja rozprzestrzenia swoje macki i wkracza do strefy wpływów Francji. I to mimo ambitnych planów Emmanuela Macrona, który odwiedził kontynent 18 razy w celu poprawy relacji z Afryką.