Pełnomocnik rządu do spraw rodziny Kazimierz Kapera rozesłał do mediów trzecią wersję poprawianego przez kilka ostatnich miesięcy Raportu o rodzinie, przyjętego do wiadomości przez rząd pod koniec lipca. Ponieważ dokument ten ma być punktem wyjścia do tworzenia polityki prorodzinnej państwa - zapowiadanej w programach wyborczych AWS - tym bardziej wart jest analizy. Ostateczna jego wersja ma niestety wszystkie słabości poprzednich: miesza fakty i subiektywne interpretacje, dane statystyczne i wyniki amatorskich sondaży, zjawiska społeczne i deklaracje szlachetnych intencji. A nade wszystko wyraża żal, że opisywana rzeczywistość nie przystaje do modelu tradycyjnej rodziny katolickiej.
Chroniony przez twórców jak tajemnica państwowa; kilkakrotnie odsyłany przez rząd do poprawek; przeciekający do gazet we fragmentach, budzących śmiech lub trwogę - "Raport o sytuacji polskich rodzin - wersja III" został 21 lipca przyjęty do wiadomości przez Radę Ministrów.
Skąd się bierze agresja, brutalność, skłonność do przemocy? Dlaczego młodzi ludzie, a nawet dzieci, dopuszczają się przestępstw i zbrodni? To jedne z najważniejszych pytań współczesnej Ameryki, także amerykańskiej psychologii i neurologii. Wielu wybitnych autorów, których książki stały się bestsellerami, uważa, że korzeni przemocy trzeba szukać w pierwszych miesiącach i latach życia dziecka.