Jeżeli amerykańscy demokraci mieli nadzieję, że długo oczekiwane przesłuchania prokuratora specjalnego Roberta Muellera w Kongresie zwiększą szanse na impeachment prezydenta Trumpa lub przynajmniej pogrążą go w oczach Amerykanów, to raczej się rozczarowali.
Dokument nie uniewinnia prezydenta USA – wprost przeciwnie, potwierdza doniesienia o licznych skandalach w ekipie Donalda Trumpa. Ale impeachmentu nie będzie.
Długo oczekiwane zakończenie śledztwa prokuratora specjalnego Roberta Muellera i jego najprawdopodobniej rozczarowujący raport to dla Donalda Trumpa powód do radości. Prezydent dotrwa do końca kadencji. Ma nawet szansę na kolejną.
Demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi odrzuciła jako politycznie szkodliwy pomysł impeachmentu Donalda Trumpa, mimo że prezydenta podejrzewa się o poważne przestępstwa, zagrożone karami długoletniego więzienia.
Prezydent USA Donald Trump zwolnił swego prokuratora generalnego Jamesa Sessionsa. Zanosi się na polityczną burzę.
Prezydent USA Donald Trump napisał na Twitterze, że prokurator generalny Jeff Sessions powinien „natychmiast” przerwać śledztwo ws. Russiagate, które prowadzi prokurator specjalny Robert Mueller; nazwał je „brudną robotą”, a zespół Muellera „hańbą dla USA”.
W swoim najnowszym tweecie Donald Trump wezwał prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa, aby położył kres „oszukańczemu polowaniu na czarownice”.
Najbliższa przyszłość amerykańskiej demokracji w dużej mierze zależy dziś od jednego człowieka – Roberta Muellera.