Francuzi pożegnali igrzyska śpiewająco. Amerykanie przejęli flagę podczas ceremonii zamknięcia w hollywoodzkim stylu, dobrze reżyserowanym, tylko już bez oglądanej nad Sekwaną spontaniczności.
Utwory są aranżacyjnie nieprzeładowane, dużo ciekawego dzieje się w partiach poszczególnych muzyków, choć rzadziej się to łączy w coś wybitnego.
Wizyta Red Hot Chili Peppers to wydarzenie koncertowego lata. Ale wizerunek wesołkowatego zespołu w krótkich spodenkach (lub nawet bez) kryje za sobą nieustanny kryzys.
Thom Yorke, lider grupy Radiohead, coraz śmielej realizuje się poza macierzystym zespołem.
Najpierw byli awangardowymi skandalistami z Kalifornii. Testowali wytrzymałość: własną na narkotyki, obyczajowych cenzorów na brak stroju, słuchaczy białego rocka na wpływy funk i rapu. Aż nagle ich piosenki zeszły pod strzechy. Po 23 latach istnienia Red Hot Chili Peppers zagrają w Polsce.