Żeby wygrać wybory prezydenckie, trzeba przekonująco odegrać rolę „silnego człowieka na trudne czasy”, który zadba o bezpieczeństwo Polaków oraz ich portfele. Na razie najlepiej wypada w tej roli Rafał Trzaskowski, chociaż w przechylonej na prawo Polsce powinien poruszać się bardzo ostrożnie.
W Polsce – co pokazuje badanie IBRiS dla „Polityki” – mniej istotne stają się postulaty lewicowe, dotyczące przepisów aborcyjnych, klimatu czy spraw pracowniczych. Co to znaczy dla kampanii i wyborów, wyjaśnia szef pracowni Marcin Duma.
Skąd się biorą pieniądze na kampanię prezydencką? Ile środków zbiorą kandydaci i ile mogą wydać?
Rafał Trzaskowski – dzięki osobistej popularności, kampanijnemu doświadczeniu i mocnemu zapleczu w samorządach – pozostaje faworytem, ale jeśli nic się nie zmieni na lepsze w rządzie, to nie można wykluczyć, że Wielki Bu za niedługo może mieć kolegę w Pałacu Prezydenckim.
Po raz kolejny wskazujemy migrantów jako osoby, które mogą nadużywać naszych systemów opiekuńczych, podczas gdy dane tego nie pokazują – podkreśla prof. Paweł Kaczmarczyk, specjalista ds. migracji.
Kampania w formacie youtube’owym i w kontrze do całej klasy politycznej może przynieść nieprzewidywalne skutki. Ostatnią rzeczą, którą powinien robić sztab Rafała Trzaskowskiego, to cieszyć się na informacje o starcie showmana.
Karol Nawrocki brzmi jak dziecko PiS i Konfederacji, a Rafał Trzaskowski wzywa do patriotyzmu gospodarczego i ograniczenia socjalu dla Ukraińców. Kampania prezydencka zrobiła ostry zwrot w prawo. Po lewej stronie też są kandydaci, ale nie za wiele tam życia i wyborców.
PiS bardzo liczy, że teraz wzmocnią się w naszym kraju narracje konserwatywne. O powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu Karolina Lewicka rozmawia z dziennikarzami „Polityki”: Łukaszem Wójcikiem i Rafałem Kalukinem.
Wiele razy mogliśmy się przekonać, jak bardzo mało znaczymy dla Waszyngtonu. Nie inaczej jest i teraz. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli skorzystać na powrocie Trumpa do władzy.
12 nieoficjalnych kandydatów, 120 dni do wyborów, rozłamy na lewo i prawo. Kampania wystartowała i nie bierze jeńców. Politycy ruszają w trasę, a na jej szlaku pojawiają się zaskakujące postaci. Świątek, Pudzian, Zenek, kard. Ryś, Szmydt. A to dopiero początek.