Rozmowa z kulturoznawcą Marcinem Kościelniakiem o tym, jak w Polsce od lat wykorzystywano aborcję w walce ideologicznej i politycznej, i o tym, że zawsze traciły na tym kobiety.
Objęcie prezydentury Meksyku przez pierwszą kobietę, Claudię Sheinbaum, ilustruje południowoamerykański paradoks, że polityka o epokę wyprzedza kulturę.
Mimo że dziś znalazła się większość dla poparcia dekryminalizacji aborcji, nie ma pewności, jak w kolejnych miesiącach zachowa się Polskie Stronnictwo Ludowe.
Posłanki Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, które wracają z projektem do Sejmu, liczą na to, że drugie podejście będzie bardziej udane, a ludowcy skorzy do negocjacji.
Rozmowa Alicji Zaczek-Żmijewskiej z Magdą Krzyżanowską-Mierzewską oraz Natalią Mierzewską, córką i wnuczką Olgi i Jerzego Krzyżanowskich, o funduszu stworzonym w celu wspierania aktywności kobiet angażujących się w działania na rzecz lokalnych wspólnot samorządowych.
Okazuje się, że problemem nie są przepisy – przy odrobinie dobrej woli można wypracować ich mniej drakońską wykładnię. Problemem jest raczej mentalność – rozumienie roli lekarza, przywiązanie do decydowania za innych czy wyższościowość, zatrącająca niekiedy o seksizm.
W sprawach z aborcją w tle rekomendacje dla prokuratorów dopiero powstają. Państwo nadal płaci za bezprawne dochodzenia. A prolajferzy nadsyłają kolejne donosy.
W 2024 r. nawet określenie Polski mianem państwa kata nie jest w stanie rozsadzić betonu.
Nowe wytyczne w żaden sposób nie łagodzą interpretacji restrykcyjnych przepisów, a jednocześnie pozwalają na większy radykalizm w działaniu prokuratorów. Adam Bodnar powinien te błędy czym prędzej naprawić.