Archiwum Polityki
Hamlet na pół etatu
Krajowy Urząd Pracy podaje, że w ubiegłym roku na zasiłku dla bezrobotnych było dwunastu lalkarzy, osiemnastu aktorów dramatycznych, czternastu aktorów estradowych, pięciu filmowych i trzech pantomimicznych. Nie znaczy to, że wszyscy pozostali mają pracę. W ogóle w tej branży typowe kategorie określające stosunek do pracy zawodzą: są bowiem aktorzy bez etatu stale bardzo zajęci i tacy, którzy mają stałe zatrudnienie, a od wielu sezonów nie stali na scenie. Oczywiście, w najgorszej sytuacji są ci, którzy nie mają ani etatu, ani pracy.
Jowita Flankowska
11.07.1998