Szkolnictwo akademickie może być polską marką eksportową – potrzebujemy jednak choć jednej rozpoznawalnej w świecie uczelni. Uczelni nowego typu: silnej, lecz zdecentralizowanej, elitarnej, lecz zaangażowanej w życie publiczne. Taką uczelnię można wyłonić z Polskiej Akademii Nauk.
Nie możemy milczeć, gdy arbitralnie zmieniany jest ustrój, niszczone są instytucje państwa i gdy z pogardą traktuje się środowisko prawnicze.
Rozmowa z prof. Jerzym Duszyńskim, nowym prezesem Polskiej Akademii Nauk, o tym, jak wydobyć polską naukę ze stanu średniości.
Prezes PAN prof. Michał Kleiber zapewne chciał jak najlepiej, ale boleśnie się zderzył z żywiołem polityki smoleńskiej.
Miała być rewolucja. I będzie. Ale kontrolowana. Ci, którzy uważali, że polska nauka i wyższa edukacja wymagają naprawy – będą zadowoleni. Radykałowie raczej się rozczarują.
W polskiej nauce prym wiodą mężczyźni, im głównie przypadają najważniejsze nagrody i zaszczyty. Na najwyższych szczeblach hierarchii naukowej nierównowaga pomiędzy płciami należy u nas do największych w Europie.
Wybitne jednostki, zły system, zdemoralizowane środowisko – oto w skrócie stan polskiej nauki. A reformy to zbyt poważna sprawa, by je zostawić samym uczonym. Zbyt wielu z nich blokuje zmiany, bo może na nich stracić.
Rozmowa z nowym prezesem Polskiej Akademii Nauk prof. Michałem Kleiberem