Donald Tusk spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim; rząd o przyszłości TVN i Polsatu; koniec kiosków Ruchu; elektorzy wybierają Trumpa; IPN zwalnia z pracy niewygodnego historyka.
Rząd Donalda Tuska zdecydował w środę, że telewizje TVN i Polsat, a także spółki telekomunikacyjne takie jak Cyfrowy Polsat, P4 i T-Mobile oraz przedsiębiorstwo technologiczne WB Electronics, zostaną wpisane na listę podmiotów strategicznych. Tu zmiany właścicielskie wymagają zgody rządu.
Drugi dekret Bieruta, nowe „lex TVN”, nielegalny ruch rządu? W mediach zawrzało. Ale premier wie, że wpisanie TVN i Polsatu na listę spółek strategicznych to jedyne logiczne posunięcie. Sprawy przejęcia TVN nie można odpuścić. Jest zbyt ważnym elementem polskiego ładu medialnego, by oddać tę stację byle komu.
Sądy w Liechtensteinie i na Cyprze odebrały mu kluczowe uprawnienia. Czy wojna o Polsat i inne aktywa zrujnuje jedno z największych polskich imperiów?
Najpierw Joe Biden, a potem Władimir Putin przemówili po zwycięstwie Donalda Trumpa; CBA weszło do Polsatu i TVP; Iga Świątek odpadła z WTA Finals; kandydat na komisarza Piotr Serafin wypadł bardzo dobrze na przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim.
Służby działały na podstawie zlecenia prokuratury, która bada umowy na transmisję wydarzeń sportowych. Polski nadawca miał stracić 360 mln zł.
Narastający konflikt w rodzinie Zygmunta Solorza może ostatecznie wykoleić jego największy biznesowy projekt – budowę prywatnej elektrowni jądrowej w Pątnowie. Jemu jest potrzebna, ale czy jest potrzebna także nam?
Zapowiada się kolejne prawnicze eldorado, bo wojna idzie o wielkie pieniądze i – jak to w rodzinie – towarzyszą jej równie wielkie emocje. Najgorzej na tym mogą wyjść same spółki. Szkoda, bo są ważne dla polskiej gospodarki.
Gdyby Zygmunt Solorz postanowił po prostu wydziedziczyć troje swoich dzieci, a majątek przekazać nowej żonie, byłaby to prywatna sprawa rodziny. Ale sukcesja dotyczy całego imperium Solorza, awantura w rodzinie może je pogrążyć. Może mieć też skutki polityczne.
Wszystko to razem wygląda na streszczenie kilku odcinków serialu „Sukcesja”. Takie wydarzenia przytrafiają się, gdy sprawa sukcesji jest nieustalona, ojciec, założyciel imperium, jest władczy, a na dodatek kochliwy.