To dowód jak płytkie jest rozumienie bezpieczeństwa i znajomość jego mechanizmów w kraju, który chce być filarem obrony Europy. To niestety również zaproszenie do dezinformacji i manipulacji.
Za prezydentury Trumpa lojalność jest ważniejsza niż bezpieczeństwo USA. Tak jak w każdym systemie zmierzającym ku miękkiej wersji autorytaryzmu.
Ofiarą ideologicznych czystek w Pentagonie padł legendarny samolot, który zrzucił pierwszą bombę atomową – złowrogi symbol potęgi USA. Trudno o lepszy dowód pogubienia administracji Trumpa w jej rewolucyjnym zaślepieniu.
Ogólnikowe odniesienia do Rosji, małe zainteresowanie Ukrainą, zawoalowane groźby wobec sojuszników z NATO, a wojny – wyłącznie ideologiczne. Na ustach wiara w Boga i drugiego po nim Donalda Trumpa. Tak zaprezentował się w Senacie USA prawdopodobny szef Pentagonu, były żołnierz i prezenter Pete Hegseth.
Donald Trump słynie z nieprzewidywalności i wiele razy udowodnił, że potrafi jej używać. Właśnie to zrobił, zapowiadając powołanie prezentera telewizyjnego Pete’a Hegsetha na sekretarza obrony. Kim jest? Swoje poglądy wyjawił m.in. w wydanej w czerwcu książce.
Kto pokieruje bezpieczeństwem i dyplomacją u Trumpa lub Harris i czego można po nich się spodziewać? Czy demokratka zamknie drzwi ludziom Bidena i czy Trump wpuści do pokoju dorosłych?
5 listopada Amerykanie wybiorą szefa rządu i dowodzącego sił zbrojnych USA. W tej roli prezydent – i może wyłącznie w tej – ma moc najpotężniejszego człowieka na ziemi. Niestety, również w decyzjach niekorzystnych dla NATO i Europy.
Siły lądowe rezygnują z projektowania działa o wydłużonym zasięgu ognia. Nieprędko powstanie nowy śmigłowiec rozpoznawczo-uderzeniowy. Marynarka spowalnia prace nad myśliwcem pokładowym przyszłości i bezzałogowym okrętem nawodnym. Podobny los spotka przeznaczony do odpalania z okrętów pocisk hipersoniczny.
Informacje, że Teixeira przechowuje w domu cały arsenał broni palnej, sprawiły, że aresztował go oddział uzbrojonych po zęby, zmilitaryzowanych agentów FBI – jak niebezpiecznego terrorystę.
Wyciek setek tajnych dokumentów wywiadu z departamentu obrony jest od paru dni jednym z czołowych tematów komentarzy w USA. Ocenia się go jako poważną szkodę dla interesów bezpieczeństwa kraju i administracji Joe Bidena.