Za rok skończy 60 lat. Dwa tygodnie temu jego nazwisko znalazło się na ogłoszonej przez papieża Franciszka liście 21 nowych kardynałów. Arcybiskup Grzegorz Ryś to drugi Polak nominowany do tej funkcji w czasie trwającego już 10 lat pontyfikatu.
Nowym numerem dwa w Watykanie został arcybiskup Victor Manuel Fernández. Tradycjonaliści przyjęli go źle, progresiści wytknęli mu tuszowanie pedofilii. Ale papież widzi w nim bratnią duszę.
Jak donosi agencja ANSA, prezydent Ukrainy ma się w sobotę spotkać z papieżem Franciszkiem w Watykanie. Ze względów bezpieczeństwa wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Papież Franciszek – jak Viktor Orbán – dystansuje się od linii Zachodu w sprawie Ukrainy. Co nie znaczy, że Orbán dostał od Watykanu zielone światło dla swej polityki.
Postronnemu obserwatorowi zmiany mogą wydać się raczej kosmetyczne. Kwestii traktowania kobiet w Kościele nie rozwiązują. Na wokandzie synodu nie stanie sprawa wyświęcania kobiet, bo sam Franciszek jest przeciw.
Franciszek przeszedł tomografię klatki piersiowej, a także test na koronowirusa. Pozostanie w rzymskiej klinice Gemelli co najmniej kilka dni.
Masy wciąż kochają Franciszka, szczególnie na Globalnym Południu. Ale z biegiem czasu jego wizerunek stracił blask, a w sprawie wojny w Ukrainie papież wykonuje gorszące uniki.
Głowa Kościoła katolickiego od początku miała z wojną rosyjsko-ukraińską wielki problem. Jak widać, nic się nie zmieniło.
Jeden papież umarł, drugi z wózka inwalidzkiego przebąkuje o abdykacji. Chwieje się imperialny model instytucji Kościoła. Coraz mniej rozumianego i – w takim skostniałym kształcie – coraz mniej komukolwiek potrzebnego.
Zakończyły się uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI. Trumna z ciałem papieża seniora spocznie w dawnym grobie Jana XXIII i Jana Pawła II.