O tym, że DeepSeek depcze po piętach czołowym firmom amerykańskim z branży AI, mówiło się i pisało od co najmniej kilku miesięcy. Co zatem spowodowało aż takie trzęsienie ziemi właśnie teraz?
Wyniki testów dużych modeli językowych budzą obawy, czy będzie można na nich polegać. Systemy AI mogą bowiem rozwinąć zdolność do strategicznego „oszukiwania” swoich twórców i opiekunów.
Dwie największe firmy w branży – OpenAI i Google – planują zaprezentować swoje najnowsze, jeszcze potężniejsze modele AI.
Sztuczna inteligencja będzie pożerać coraz więcej energii. Już niedługo mogą zacząć powstawać elektrownie wyłącznie na jej użytek.
Prace nad nim odbywały się w ramach dwóch tajnych projektów: Q*, a później Strawberry (truskawka). Informacje na ten temat właśnie wyciekły do prasy.
Ostatnie kilka tygodni to prawdziwy rollercoaster w branży sztucznej inteligencji. Ekscytacja miesza się z rozczarowaniami i niepokojem.
Sora, nowy produkt OpenAI, zaszokował świat swoimi możliwościami. Mimo powszechnych zachwytów warto zachować dozę sceptycyzmu.
OpenAI i Microsoft stoją za słynnym programem ChatGPT. Ma on kopiować teksty amerykańskiego dziennika, powodując miliardowe straty.
Nie milkną echa personalnego trzęsienia ziemi w słynnej amerykańskiej firmie od sztucznej inteligencji. Domysły o jego przyczynach brzmią sensacyjnie, a nawet dramatycznie. Ile jest w nich prawdy?
Konflikt w firmie będącej synonimem sztucznej inteligencji kończy się, ale ważne pytania pozostają. Czy ktoś odważy się spowolnić jej rozwój, skoro w grze są gigantyczne pieniądze?