Czy statystyki GUS oddają prawdziwy obraz polskich zarobków i dlaczego masło stało się tematem politycznym? Karolina Lewicka rozmawia z redaktorką Joanną Solską o nierównościach płacowych, medianie wynagrodzeń i przyszłości rynku pracy.
Zarząd NBP uchwalił olbrzymią podwyżkę dla Adama Glapińskiego; były poseł i znany przedsiębiorca Janusz P. zatrzymany; liderki Strajku Kobiet uniewinnione; niemal 60-letni spór o wyspy Czagos zakończony; gotowy jest raport o działalności podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza.
Szablonowe role, znany scenariusz, przewidywalny finał. Tylko żałośnie, bo publiczności brak, puste ławy dla uczestników, brak polemik prawnych, gra do jednej bramki i spodziewany wyrok pokrywający się z argumentacją wnioskodawców z PiS.
Do marszałka Sejmu wpłynął wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dokument zawiera 11 zarzutów. Wcześniejszy wniosek w sprawie szefa NBP Adama Glapińskiego trafił już do komisji.
Wniosek o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu jest już gotowy, ale to wcale nie oznacza, że przestanie być prezesem NBP, a nawet że zostanie zawieszony. Droga do tego jest długa i zaminowana przez poprzednią władzę.
Zaczyna się wielka gra między Adamem Glapińskim a państwem polskim, w którym stawką jest nie tylko opróżnienie skrajnie upolitycznionego stanowiska prezesa NBP i otwarcie drogi do uzdrowienia tej arcyważnej instytucji, lecz również los samego prezesa.
Rolnicze blokady dróg w całym kraju, Trump łagodzi słowa o NATO, wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego, język śląski i prawa dziecka w Sejmie, rząd o wakacjach składkowych dla przedsiębiorców.
Wniosek o postawienie Adama Glapińskiego, prezesa NBP, przed Trybunałem Stanu jest już gotowy. O tym, że Glapiński przed nim stanie, będziemy mogli jednak mówić, gdy tenże wniosek zostanie wysłany.
Natalia Grządziel od dawna jest związana z PiS. Kilka lat temu pracowała dla Beaty Szydło, w kampanii 2015 jeździła z nią Szydłobusem, dbała o stroje i broszki. W pierwszej kampanii Andrzeja Dudy była widywana w Dudabusie. Zasłynęła też tym, że kiedy prezes Jarosław Kaczyński miał wystąpić przed kamerami, to ona robiła mu makijaż.
Formalnie kadencja Glapińskiego kończy się w 2028 r. i do tego czasu może przyjmować na pokład tych, którzy się partii przysłużyli i jeszcze się na coś przydadzą. Wielu z nich nie musi długo szukać nowej pracy. Bliska współpracowniczka Marka Kuchcińskiego jednego dnia wyleciała z Enei, a dwa dni później już pracowała w NBP.