Jerry Seinfeld, twórca i bohater najsłynniejszego sitcomu (serialu TV) w amerykańskiej historii, rzucił Michaelowi Jordanowi wyzwanie: "Lepiej niż ja nie odejdziesz". Seinfeld powiedział pas, gdy był na szczycie, a za odcinek sitcomu proponowano mu pięć milionów dolarów. "Odejdę lepiej", odparł Jordan wysyłając znajomemu swój wart setki milionów dolarów uśmiech.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tu od początku było jasne, że idzie wyłącznie o kasę. I to wielką. Potem doszła chorobliwa duma. Po sześciu miesiącach negocjacji właściciele klubów, zawodnicy, ich związek i ich agenci zakończyli gigantyczny festiwal chciwości, egoizmu i próżności, czyli lokaut w najsłynniejszej lidze świata - amerykańskiej koszykarskiej NBA.