Żeby zrozumieć współczesnego mężczyznę i wszystko, co sobie zmyślił na swój temat, warto sięgnąć do historii wykluwania się męskości i męstwa.
Wsiadłem raz do autobusu komunikacji miejskiej, a tam dopadła mnie osobliwa reklama. Nikt na palcach nie policzy, jak wielka była moja dezorientacja na widok tego plakatu. Czy ktoś tu stroi sobie żarty? Ale z czego – z przemocy seksualnej? A więc może to na serio?
Toksyczna męskość odchodzi do lamusa. Teraz w modzie jest jej odwrotność: godna zaufania, poważna i poważana. Wspiera ją lobby bezdzietnych kociar.
Największa gwiazda pop jest kimś więcej niż piosenkarką – to truizm, napisano o tym opasłe tomy. Jej fenomen nie dotyka jednak wyłącznie dziewczyn w cekinowych sukienkach, i to zjawisko warto zgłębić.
Jeśli mężczyznę dotyka przemoc, czuje, że zawiódł. „Reniferek” opowiada o lęku przed utratą męskości. A przemoc jest doświadczeniem uniwersalnym, nie zna płci – mówi dr Michał Bomastyk z UMK w Toruniu, filozof.
Mężczyźni zorganizowali swój pierwszy historyczny kongres. 15 lat po pierwszym Kongresie Kobiet i w cieniu sugestii środowisk feministycznych, że spotkanie powinno zajmować się przede wszystkim problemami kobiet i dożynaniem patriarchatu.
Statystycznie kobiety zawsze były bardziej lewicowe od mężczyzn. Ale najnowsze zachodnie dane wskazują, że bierzemy właśnie gwałtowny polityczny rozwód.
Międzynarodowy Dzień Mężczyzn jest obchodzony tylko w Polsce. To chrześcijańska pamiątka męczenników czy kult wąsatego hydraulika?
Za każdym miłym facetem stoi smutne przekonanie, że bycie sobą to rzecz zła lub niebezpieczna.
Szufladkowanie, profilowanie, targetowanie, upupianie to specjalność rynku.