Ministerstwo Zdrowia domaga się od resortu edukacji, aby dzieci ze szkół i przedszkoli omijały szerokim łukiem popularne sieci z fast food’owym jedzeniem.
Pracownice popularnej sieciówki z szybkim jedzeniem protestują przeciwko molestowaniu w pracy. Które, jak twierdzą, ma charakter systemowy.
Jak piramida pieczywa i pieczonego mięsa z dodatkami zrobiła światową karierę. I co z tego wynikło, nie tylko w gastronomii.
Tematem przewodnim pierwszych sześciu miesięcy trwania projektu jest namysł nad dalszym rozwojem kapitalistycznego systemu gospodarki.
Zachodnie korporacje, które 15 lat temu wkraczały do Polski, miały nauczyć Polaków, jak się naprawdę pracuje. I jak ta praca potrafi być świetnie organizowana, regulowana w najdrobniejszych szczegółach, niczym instrukcją obsługi. Ironicznie mówiło się, że to wyścig szczurów: kto sprawniej, szybciej i dłużej (po godzinach). Człowiek się naharuje, ale coś osiągnie. Dziś widać wyraźnie, jak polski organizm odrzuca ten przeszczep z importu.
McDonald’s ogłosił, że zamyka 175 swoich restauracji w 10 krajach, a z trzech krajów wycofuje się całkowicie. W historii korporacji, która od początku nieprzerwanie się rozrasta, nie zdarzyło się to dotąd nigdy.
Kiedy Waldemar Piątkowski, właściciel firmy Fructo, rozpoczynał współpracę z McDonald´sem Polska, czuł się niczym wybraniec losu. Światowa marka koncernu gwarantowała wiarygodność, ekspansja na polskim rynku zapowiadała rozszerzenie kontraktów. Tymczasem po sześciu latach współpracy firma Fructo stanęła na krawędzi bankructwa.
Restauracje McDonald´s w wielu historycznych miastach stają się kluczowym punktem szkolnych wycieczek. W odczuciach dzieci pochodzących z rejonów kraju, nietkniętych jeszcze McDonaldyzacją, zabytki Warszawy lub Krakowa, z Wawelem na czele, niewiele znaczą w konkurencji z glansowanymi posadzkami placówki sprzedającej prefabrykowane mity. Smok wawelski funkcjonuje na równi (o ile nie przegrywa w konkurencji) z plastikowymi wytłoczkami, ilustrującymi najnowszą superprodukcję wytwórni Disneya czy innymi bieżącymi produktami kultury masowej.