Decyzja sądu, odmawiająca umieszczenia Mariusza Trynkiewicza w izolacyjnym ośrodku w ramach zabezpieczenia roszczenia wzbudziła nowe emocje. Do wszystkich dotarło, że seryjny zabójca wyjdzie na wolność.
Z zabójcą czterech chłopców z Piotrkowa rozmawiałem w 1995 r. Paliliśmy papierosy, piliśmy kawę, a Mariusz Trynkiewicz przed każdą odpowiedzią ważył słowa, zastanawiał się. Chciał dobrze wypaść.
– W powietrzu wisi lincz – mówiła Janina Paradowska w Poranku Radia TOK FM.