Trwające właśnie dwie duże wystawy współczesnego polskiego malarstwa to wizje wobec siebie konkurencyjne. Jedna prezentuje kierunek zmian w krajowej sztuce, druga – tylko to obiecuje.
W wieku 81 lat zmarł Marek Ałaszewski, w którego życiu – i wyobraźni artystycznej – muzyka przeplatała się z malarstwem.
W stołecznym Muzeum Narodowym odbyła się charytatywna aukcja adopcji dzieł sztuki. Łącznie na rzecz instytucji udało się zebrać ponad 90 tys. zł.
W londyńskiej Tate Modern otwarto wystawę Pieta Mondriana i Hilmy af Klint „Formy życia”. Stoi za nią próba przepisania historii początków sztuki nowoczesnej: ciekawa, ale i kontrowersyjna.
Vermeer w Amsterdamie jest hitem – jak trasy koncertowe Taylor Swift czy Beyoncé. I przyczynkiem do pytania: jak się wykuwa taki sukces w muzealnictwie?
Zmarły zaledwie 12 lat temu Jerzy Nowosielski należał do świata, który dziś wydaje się już odeszły i staroświecki. Jaką lekcję możemy odebrać, studiując jego życie i twórczość?
Historia sztuki pełna jest opowieści o rywalizacji i potyczkach artystycznych: od obmawiania i wyśmiewania konkurentów, aż po przemalowywanie graffiti przez współczesne gwiazdy street artu.
Nigdy nie zależało mu na jakichkolwiek nagrodach, medalach czy wyróżnieniach. A jednak setna rocznica urodzin skłoniła Sejm, by umieścić go na liście patronów 2023 r. Za co właściwie cenimy krakowskiego malarza?
Wygląda na to, że mamy rok królowej art déco Tamary Łempickiej. W Lublinie trwa jej duża wystawa, a kolejne dwie otworzą się jesienią w Muzeum Narodowym w Krakowie i w „Villa La Fleur” w Konstancinie.
Wystawę „Nie ocenzurowano. Polska sztuka niezależna lat 80.” w CSW Zamek Ujazdowski otwarto w atmosferze środowiskowego skandalu. Ostatecznie więcej w niej kruchty niż ulicznej kontestacji.