Grand Prix Nagrody Architektonicznej Polityki trafiło do pracowni Archigrest i topoScape za projekt Parku Akcji „Burza”. Zazieleniła się Nagroda Architektoniczna Polityki za 2023 rok. A to dlatego, że uhonorowano nią zrewitalizowany, a właściwie stworzony niemal od nowa Park Akcji „Burza” w Warszawie.
Nagroda specjalna Magazynu Salon za wnętrza publiczne 2023 dla Grand Hotelu w Łodzi. Ten hotel wspominam z rozrzewnieniem. Przed remontem na przestrzeni trzech dekad spałem w nim raptem kilka razy i zawsze miałem poczucie, że obcuję z ważnym kawałkiem historii – nie tylko dla Łodzi, ale i dla całej Polski.
James Harkin, autor „Trendologii”, twierdzi, że to idee tworzą świat rzeczy i nadają kształt rzeczywistości. A jak sprawczą moc designu widzą jedni z najodważniejszych polskich projektantów? Odkryj, jak ich wizje mogą przekształcić nie tylko twoje otoczenie, ale i całe twoje życie.
Zapomnijmy o „głośnej imprezowni Trójmiasta”. Sopot w ostatnich latach powrócił do swoich korzeni, czyli kameralnego kurortu z unikatowym charakterem. Dawną Riwierę Północy odkrywamy razem ze śląskim architektem Robertem Koniecznym, finalistą konkursu Mies van der Rohe Award 2024.
Co jest w domu najważniejsze? Do czego się spieszymy, biegnąc z pracy? Oczywiście do kuchni. Drzwi lodówki to drugie, jakie otwieramy po wejściowych – tak mówią badania. Przed nami przegląd najnowszych rozwiązań meblowych, materiałów i AGD. Prosto z targów w Mediolanie.
Przygotujmy się na to, że będzie gorące. Tak, jeszcze bardziej niż w zeszłym roku! Upał trudno wytrzymać – szczególnie w miejscach zabudowanych. Jak więc je „schłodzić”?
Mieszka w Modice, barokowym mieście na Sycylii. W świetle maluje kwiaty, które zachwycają i niepokoją. Z jednej strony pociągają subtelnością barw i delikatną kreską, z drugiej – niemal przezroczystą powłoką, która odkrywa ich wnętrza niczym promienie rentgenowskie.
Gdy powróciliśmy z grupą znajomych z naszej pierwszej w życiu wyprawy do Londynu, bliscy oczekiwali od nas opowieści o zmianie królewskiej warty i obowiązkowych zdjęć z Big Benem lub choćby w czerwonej budce telefonicznej. Zawiedliśmy wszystkich.
Tu wszystko jest z odzysku. Okna, podłogi, drzwi i meble. Same mury. I historia miejsca, wyszukiwana z mozołem na śmietnikach pamięci, a potem wieszana na ścianach.
Mój dom na Kaszubach powstał z marzeń, ponadprzeciętnego zaangażowania i miłości. – Tworząc go, postanowiłem nie chodzić na kompromisy. Nie godzić się na to, co dobre, skoro wiem, że może być bardzo dobre – mówi Jan Sikora, architekt.