Nowy szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski to przejęty prawicową ideologią, zaufany człowiek obozu władzy. Teraz to on będzie podejmował decyzje w sprawach prywatnych mediów.
Nowy skład KRRiT gwarantuje wywoływanie „efektu mrożącego” u dziennikarzy. Można się po nim spodziewać kuriozalnych decyzji, motywowanych nawet nie politycznie, lecz wyznaniowo.
Nowelizacja prawa prasowego, jeśli zostanie uchwalona, nieoczekiwanie może się okazać bronią na homofobiczne czy „antylewackie” wypowiedzi funkcjonariuszy władzy.
Maciej Świrski oraz „niezależne środowisko Reduty Dobrego Imienia” tropią antypolskość, tym razem w Netflixie.
Maciej Świrski, jego Reduta Dobrego Imienia oraz Polska Fundacja Narodowa to dzisiaj główni bojownicy prawicowej walki ze „zniesławianiem narodu”. Nas podatników sporo to kosztuje: pieniędzy i wstydu.
Uznając, że promowanie wizerunku Polski poprzez informowanie o jej osiągnięciach jest zbyt proste i banalne, prezesi PFN wybrali rozwiązanie bardziej ambitne.