Wiadomość, że lekarz rekordzista wystawił publicznemu szpitalowi fakturę na 299 tys. zł, wywołała furię zarówno u pacjentów, jak i lekarzy. Pierwsi pytają, dlaczego kolejki do leczenia są coraz dłuższe, drudzy uważają, że szczucie na ich środowisko ma na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych winowajców.
Mija piąty miesiąc, odkąd prokurator krajowy sugerował zweryfikowanie zarzutu wobec Andrija Kadukhi, ale 27-letni rezydent szpitala w Gorzowie Wielkopolskim nadal jest podejrzanym o zabójstwo pacjenta. Miejscowa prokuratura nie zleciła nawet opinii biegłych.
Czy wiedzą państwo, kiedy nauka po raz pierwszy odkryła i opisała w całości budowę łechtaczki? Na początku XXI stulecia! Mimo że mężczyźni w Europie kroili ludzkie zwłoki w celach badawczych od XVI wieku.
Do prokuratury wpłynęło następne doniesienie na 27-letniego Andrija Kadukhę. To niemal kalka poprzedniej sytuacji, w wyniku której postawiono mu zarzut zabójstwa pacjenta. Ale jeszcze mniej prawdopodobna.
Andrii K., 27-letni rezydent szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, aresztowany pod zarzutem zabójstwa, ma wyjść na wolność. Taką decyzję podjął prokurator krajowy.
Lęk, niewiedza, poczucie zagubienia – aby zacząć się w Polsce leczyć, trzeba to odchorować. Od niedawna szpitale zaczęły zatrudniać koordynatorów opieki medycznej. I świetnie – tyle że to kolejna wielka improwizacja.
Prokuratura postawiła zarzut przekroczenia uprawnień Adamowi Niedzielskiemu, ministrowi zdrowia w rządzie PiS. Sprawa dotyczy upublicznienia informacji o lekach zażywanych przez jednego z lekarzy.
Wbrew oczekiwaniom środowiska medycznego sąd w Gorzowie Wielkopolskim utrzymał areszt dla Andrija K., 27-letniego rezydenta miejscowego szpitala. „Ta sprawa to tragedia zmarłego i jego bliskich, ale także młodego lekarza i całej polskiej medycyny” – komentuje prof. Radosław Owczuk.
27-letni Andrii K. został aresztowany pod zarzutem zabójstwa pacjenta. „Kompetentny, pracowity, koleżeński” – współpracownicy nie mogą się go nachwalić. Prócz Łukasza Z., który zgłosił sprawę do prokuratury.
Jak lekarze powinni rozmawiać z pacjentami, żeby zdobyć ich zaufanie oraz faktyczną wiedzę o ich dolegliwościach? Pojawia się nowa specjalność: medycyna narracyjna.