Nie wrócę do ginekologa, który prowadził moją ciążę, bo musiałabym skłamać, że poroniłam, opowiada Wioletta. Przez kilka tygodni żyłam jak tykająca bomba, nie jadłam, nie spałam, wyznaje Karolina. Obie przerwały ciążę w drugim trymestrze.
Zdalne studia medyczne? W Ukrainie to możliwe, także bez matury i egzaminu wstępnego. A po studiach przez pięć lat można leczyć pacjentów w Polsce, dopiero potem dyplom trzeba nostryfikować. Na ukraińskich uczelniach jest coraz więcej Polaków.
Zasięganie innej opinii medycznej w sprawie tej samej choroby u tej samej osoby – spójrzmy na mity i nieporozumienia z tym związane.
To działo się dla jednych dawno, dla innych jakby wczoraj. Czekamy na dalsze orzeczenia w sprawie trudnej i dla wielu kontrowersyjnej, w której życie matki może zależeć od śmierci dziecka.
Lekarze dr Małgorzata Stompór i prof. Tomasz Stompór o medycynie schyłku życia: jak wygląda w polskiej rzeczywistości i co powinno się zmienić. A także o terapii daremnej i prawie do spokojnej śmierci.
1 stycznia weszły w życie zmiany w Kodeksie Etyki Lekarskiej. Pierwsza od 22 lat nowelizacja dostosowuje standardy etyczne do współczesnych realiów ochrony zdrowia. Ale jest też potrzebna pacjentom – określa bowiem ramy relacji, które są na nich budowane.
Wiadomość, że lekarz rekordzista wystawił publicznemu szpitalowi fakturę na 299 tys. zł, wywołała furię zarówno u pacjentów, jak i lekarzy. Pierwsi pytają, dlaczego kolejki do leczenia są coraz dłuższe, drudzy uważają, że szczucie na ich środowisko ma na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych winowajców.
Mija piąty miesiąc, odkąd prokurator krajowy sugerował zweryfikowanie zarzutu wobec Andrija Kadukhi, ale 27-letni rezydent szpitala w Gorzowie Wielkopolskim nadal jest podejrzanym o zabójstwo pacjenta. Miejscowa prokuratura nie zleciła nawet opinii biegłych.
Czy wiedzą państwo, kiedy nauka po raz pierwszy odkryła i opisała w całości budowę łechtaczki? Na początku XXI stulecia! Mimo że mężczyźni w Europie kroili ludzkie zwłoki w celach badawczych od XVI wieku.
Do prokuratury wpłynęło następne doniesienie na 27-letniego Andrija Kadukhę. To niemal kalka poprzedniej sytuacji, w wyniku której postawiono mu zarzut zabójstwa pacjenta. Ale jeszcze mniej prawdopodobna.