Przez ostatnią dekadę świat kultury zajmował się wspominaniem lat 80. Teraz nieuchronnie zapanuje nostalgiczna moda na lata 90. Nie warto się przed nią bronić, bo jest dobra dla zdrowia.
Fala fascynacji tożsamością lokalną, odkrywaną przez pisarzy, historyków, artystów czy po prostu amatorów-pasjonatów, tropiących ducha miejsca czy szukających korzeni, która prawdziwie wezbrała w Polsce lat dziewięćdziesiątych, zostawiła wyraźne ślady w polskiej kulturze.