Świerk pospolity (Picea abies) to drzewo coraz mniej pospolite. Czy na skutek błędów leśników i globalnego ocieplenia Beskidy zaczniemy nazywać Łysogórami? Cała nadzieja w świerku istebniańskim.
Miliony lat temu ludzie zeszli z drzew – mówi francuski botanik i dendrolog Francis Hallé w filmie „Był sobie las”. Marzena i Krzysztof Wystrachowie z Opola znowu na nie wchodzą.
Rąbać i strzelać – w tym duchu ma być nowelizowana ustawa o ochronie przyrody.
Państwowe elektrownie będą sypać do kotłów polski węgiel zmieszany z polskim drewnem. To biało-czerwony patent na produkcję zielonej energii. Ekologów oburza, meblarzy przeraża. I tylko drwale się cieszą.
Sejm zakończył pracę nad ustawą w sprawie obrotu ziemią. Teraz PiS chce nacjonalizować prywatne lasy.
Prywatyzacją lasów politycy straszą nas regularnie. Zawsze wtedy, gdy partykularne interesy leśnego lobby i jego politycznych protektorów wydają się zagrożone. Samym jednak lasom przekazanie w prywatne ręce nigdy nie groziło. PiS wykreowało wroga, żeby nas przed nim bronić.
Raport NIK z kontroli lasów jest kolejnym dowodem, że zarządzane są fatalne. Ale to, co niedobre dla rozwoju samych lasów, wcale nie jest złe dla leśników i polityków z PiS.
Pod Kłobuckiem (woj. śląskie) spłonęły 22 hektary lasu. Zdaniem strażaków przyczyną pożaru były iskry spod kół pociągu na magistrali węglowej Śląsk – Gdynia.
Prywatny właściciel lasu w Polsce ma go średnio hektar. Jak wygląda taki las? Bywa, że to dwukilometrowy pas o szerokości ludzkiej stopy.
Kilka tysięcy leśników protestowało przed Sejmem przeciwko prywatyzacji Lasów Państwowych. To manipulacja, bo o prywatyzacji w ogóle nie ma mowy. Minister finansów chce odzyskać nadzór nad pieniędzmi gigantycznego państwowego przedsiębiorstwa, które działa poza budżetem i zewnętrzną kontrolą.