Prezydent Brazylii podpisał się pod wspólną deklaracją na szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow i zapowiedział zakończenie procesu deforestacji w swoim kraju do 2030 r. Problem w tym, że rzadko wywiązuje się z obietnic.
Pod topór poszły drzewa przy dworcu kolejowym; ponadhektarowe zręby pojawiły się obok plaży Królowa Woda nad objętym strefą ciszy jeziorem Sajno; spore rębnie – w pasie oddzielającym osiedle Borki od jeziora Niecko i na półwyspie Dąbek.
Od Karpat do Bałtyku – wszędzie tną drzewa. Wycinki trwają niezależnie od tego, że ptaki siedzą na jajach albo wychowują młode. Teoretycznie w sezonie lęgowym takie prace nie powinny się odbywać, ale przepisy nie są egzekwowane.
Posłowie PiS pod presją swój groźny bubel wycofali i zapowiedzieli daleko idące poprawki. Ale już sama inicjatywa pokazuje kierunek tej ekipy w myśleniu o lasach.
Rozmowa z Martą Jagusztyn z inicjatywy „Lasy i Obywatele” o tym, jak w Polsce zmienia się postrzeganie lasu i dlaczego leśnikom tak trudno to zrozumieć.
Kontakt z przyrodą ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Tylko jak się z nią skontaktować w najbardziej posępne dni w roku?
Spacerują, zbierają grzyby, a seks wśród drzew jest dwa razy bardziej popularny niż polowanie. Polacy kochają lasy. Czy to dobry powód, żeby „odebrać” je myśliwym i właścicielom tartaków? W każdym razie przybywa takich obywatelskich prób.
Kiedy się wie, czym jest hydrant, to nawet na chodniki spogląda się inaczej. Po Wołominie oprowadza czytelników „Polityki” Urszula Zajączkowska, poetka i botaniczka.
Dramatyczny apel wybitnych polskich naukowców. Z powodu zmian klimatycznych z polskich lasów mogą zniknąć gatunki drzew, które dzisiaj zajmują ok. 75 proc. ich powierzchni. Wraz z nimi setki gatunków innych roślin, grzybów, zwierząt. To wszystko wydarzy się w ciągu życia dzisiejszych 30–40-latków.
PRZESADZILIŚMY. Pora ogłosić globalny kryzys leśny. Czego żałować i co robić, gdy płoną i niszczeją lasy na całym świecie?