17 listopada obchodziliśmy Dzień bez Długów. To dobry moment, aby podkreślić ogromne znaczenie edukacji ekonomicznej, zwłaszcza na etapie przedszkolnym i szkolnym. Bo właśnie wtedy najłatwiej wykształcić dobre nawyki finansowe, które pozostaną na całe życie.
Na rynku nieruchomości coraz mniej kupujących, ale ceny nie chcą spadać. Przynajmniej te w ogłoszeniach i reklamach, bo w rzeczywistości część deweloperów i właścicieli jest już gotowych na negocjacje.
Już prawie 3 mln Polek i Polaków zastrzegło swój numer PESEL. Od soboty mają być lepiej chronieni przed oszustami wyłudzającymi kredyty i pożyczki.
Tym razem przed złożeniem wniosku o wakacje kredytowe trzeba przeanalizować swój budżet domowy. Banki grożą nieuczciwym klientom, chociaż ich możliwości weryfikowania oświadczeń są mocno ograniczone. Mimo to nie warto oszukiwać.
Sąd Najwyższy z trzyletnim opóźnieniem stanął po stronie kredytobiorców walutowych. Czy jednak jego uchwała będzie miała jakiekolwiek znaczenie, skoro podjęli ją wyłącznie neosędziowie?
Już nie dla wszystkich, ale i tak z ograniczeniami łagodniejszymi od planowanych – nowy rząd przedłuża pomysł poprzedników, za który i tak płacą banki.
Nadal nie wiadomo, kto skorzysta z nowej wersji programu pomocy kredytobiorcom. Większość wcale go nie potrzebuje, ale z powodów politycznych rząd obawia się zlikwidowania jednego z flagowych projektów PiS.
Od pożyczania pieniędzy można się uzależnić jak od alkoholu. Liczba tych, którzy pożyczają, nawet jak im nie brakuje pieniędzy, ciągle rośnie. Organizowane są kuracje odwykowe.
Unijny Trybunał Sprawiedliwości orzekł 7 grudnia, że klienci nie muszą składać oświadczeń woli, by umowa stała się trwale nieskuteczna. 11 grudnia stwierdził, że bankom nie należy się waloryzacja kapitału kredytu. Jutro wypowie się o biegu przedawnienia roszczeń banków.
Niektórzy nie spłacają zobowiązań, bo wpadli w kłopoty nie ze swojej winy. Są jednak i tacy, którzy z unikania wierzycieli uczynili sposób na życie. Taką postawę większość Polaków ocenia jednoznacznie negatywnie.