Morał z tego jest taki, że nie należy pozostawiać likwidacji bezprawia w rękach tych, którzy są jego sprawcami. Ciekawe, jak Zbigniew Ziobro zareaguje, jeśli decyzja o jego doprowadzeniu przez policję na przesłuchanie przed komisją ds. Pegasusa nabierze mocy prawnej.
Iga Świątek spadła na drugie miejsce rankingu WTA; jakie wnioski można wyciągnąć po tragicznym karambolu na S7; po wyborach w Mołdawii Rosja nie odpuści; były szef CBA za rządów PiS znowu nie stawił się przed komisją śledczą; CNN ostrzega: X chce zmienić regulamin.
Niestawienie się Ziobry, i to bez usprawiedliwienia, to oczywista prowokacja i komisja zareagowała tak, jak musiała, żeby nie okazać się „miękiszonem”. Czyli złożyła wniosek do sądu o ukaranie go grzywną. Ciekawe, co będzie, jeśli sprawa trafi do neosędziego?
Posiedzenie 14 października to już kolejna nieudana próba przesłuchania byłego ministra. Pierwszy raz komisja wezwała go w lipcu, ale wtedy przedstawił zwolnienie lekarskie. Tym razem na składanie przez Ziobrę zeznań zgodził się specjalnie powołany biegły.
Z drugiej strony domniemanie o wstydzie, jaki może towarzyszyć uzasadnieniom działalności usługowej Trybunału nie-Konstytucyjnego dla jednej partii, może być nietrafne. W końcu nie takie rzeczy tam orzekano.
Były prezes Orlenu dopiero za czwartym razem zjawił się na przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej.
Kaczyński i Obajtek przed komisją ds. afery wizowej, strzały i rykoszety na granicy, sondaż IBRiS dla Onetu, Zełenski z wizytą we Francji, handel Ziobry z Rosją mimo sankcji.
Prezes PiS nie stawił się na przesłuchaniu, bo jest w drodze powrotnej z protestu rolników w Brukseli. Z kolei Obajtkowi „nie pasował” termin – ze względu na trwającą kampanię wyborczą do europarlamentu. Komisja zdecydowała o zatrzymaniu i doprowadzeniu byłego szefa Orlenu na kolejne przesłuchanie.
Mateusz Morawiecki jeszcze przed rozpoczęciem obrad komisji w serwisie X napisał: „Zablokowaliśmy pakt migracyjny, nie przyjęliśmy żadnego nielegalnego imigranta, obroniliśmy nasze granice. Idę dziś przypomnieć to posłowi Szczerbie”.
Zapewne powoduje nim po prostu lęk. Przed czym? Czemu się ukrywa, biega zygzakiem między Podkarpaciem, Słowacją i Węgrami, zamiast siedzieć w jednej ze swoich rezydencji? Dlaczego Jarosław Kaczyński na komisje przychodzi, a Obajtek się uchyla?