Hasło „Bezpieczeństwo, Europo!”, które ma przyświecać pracom polskich władz na czele Rady UE, dobrze wpisuje się w klimat polityczny. Ale w Brukseli wzbudza też pytania o to, czy priorytet „bezpieczeństwa” nie maskuje krajowych, a nie ogólnounijnych celów Donalda Tuska.
Viktor Orbán i Donald Tusk jako jedyni mają dziś spójne – i przeciwstawne – wizje przyszłości Europy. Noworoczne przekazanie przewodnictwa w UE z węgierskich w polskie ręce, przy bardzo napiętych relacjach między obu krajami, nabiera symbolicznego znaczenia. Sprawa azylu dla posła Romanowskiego jest tego dobrą ilustracją.
Reputacyjny cios w Brukselę będzie wykorzystywany przez krytyków działań Komisji Europejskiej w obronie praworządności.
Parlament Europejski zatwierdził nową Komisję Europejską kierowaną przez Ursulę von der Leyen. Jej pierwszym trudnym zadaniem będzie koordynowanie odpowiedzi Brukseli na działania prezydenta Donalda Trumpa.
Ursula von der Leyen kusi Amerykę zwiększeniem importu LNG, Orbán celebruje swoje „a nie mówiłem?” w sprawie Ukrainy, a przywódcy – mimo mobilizujących haseł o pilnej potrzebie wzmacniania Europy – odraczają debaty o naprawie Unii.
Najpierw Joe Biden, a potem Władimir Putin przemówili po zwycięstwie Donalda Trumpa; CBA weszło do Polsatu i TVP; Iga Świątek odpadła z WTA Finals; kandydat na komisarza Piotr Serafin wypadł bardzo dobrze na przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim.
Piotr Serafin bez żadnego kłopotu przeszedł wysłuchanie w Parlamencie Europejskim. Po zielonym świetle od europosłów teraz czeka na głosowanie nad całą nową Komisją Europejską, które zaplanowano na koniec listopada.
Bruksela trzyma się nadziei, że Donald Trump nie będzie dużo radykalniejszy niż w pierwszej kadencji. Komisja Europejska, jak wynika z nieoficjalnych informacji, ma wstępnie przygotowane warianty umów czy też „przekupstw handlowych”. Wyzwaniem w najbliższym czasie jest wojna w Ukrainie.
Węgier będzie miał ciężko, Hiszpanka stała się zakładniczką prawicy. Na cenzurowanym są też Słowenka i Belgijka. Kandydaci na komisarzy szykują się do przesłuchań w Parlamencie Europejskim.
Ursula von der Leyen ogłosiła nowy skład Komisji Europejskiej. Ponad połowę posad bierze centroprawica.