Radykałowie rosną w siłę, a mainstream przejmuje ich agendę w nadziei, że biorąc tematy, weźmie się przy okazji i głosy. O tym globalnym zjawisku, ze szczególnym uwzględnieniem polskiego przypadku Konfederacji, Karolina Lewicka rozmawia z Rafałem Kalukinem.
Sztabowi PiS bardzo zależało na tym, aby Marta Kaczyńska wystąpiła na niedzielnej konwencji Karola Nawrockiego. Podobno chętnie się zgodziła, a w partii są z jej wystąpienia bardzo zadowoleni. Sprawa budzi jednak pewien niesmak.
Trudno powiedzieć, czy desant byłych pisowskich notabli przybliży Nawrockiego do zwycięstwa w drugiej turze, ale teraz trzeba mu tę drugą turę zapewnić. Nazwisko Mentzena w Szeligach nie padło, ale dziś to jego zamach na prawicowy elektorat trzeba odeprzeć.
Karol Nawrocki pokazał się w otoczeniu całej „wierchuszki” PiS i rozwiał wszelkie wątpliwości, czy aby na pewno jest kandydatem tej partii i jej prezesa.
W niedzielę w podwarszawskich Szeligach odbyła się konferencja programowa kandydata PiS. Czy opowieść Karola Nawrockiego pomoże z zastojem poparcia oraz wpłat?
Powiem szczerze: ciągnięcie Unii na siłę dokądkolwiek to upiorna robota. Boję się, że Unia, mimo że słaba, będzie się Nawrockiemu wyrywać.
Prezydencka rozgrywka wkracza w decydującą fazę, potem tylko finisz. Wiele już wiadomo, faworyci są znani, ale o wyniku zdecydują szczegóły. Jak wyglądaj dziś szanse kandydatów?
Jest nowy sondaż prezydencki; nie żyje wielki hollywoodzki aktor Gene Hackman; papież zdecydował o zwołaniu zgromadzenia kardynałów; Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie wyborów kopertowych; chaos w Rumunii.
Karol Nawrocki walczy z przymusowymi szczepieniami, choć nie bardzo wie, czym one są. Tymczasem w Teksasie, gdzie podobna retoryka ma się świetnie, zmarło właśnie na odrę niezaszczepione dziecko.
Panów Karola Nawrockiego i Tomasza J. powierzchownie łączy jedynie słowo „hotel”, ale na głębszym poziomie jednak coś więcej. Kolejne afery obyczajowe w PiS stają się coraz bardziej „memiczne”. Dla kandydata na poważny urząd to katastrofa.