Dla wielu na zawsze pozostanie przede wszystkim Siarą z „Kilera”, lecz aktorskie kreacje Janusza Rewińskiego ułożyły się w symboliczną kronikę czasów: upadku komunizmu, bolączek transformacji ustrojowej, politycznych podziałów.
W wieku 74 lat zmarł Janusz Rewiński – aktor, satyryk, poseł. Człowiek, który zapisał się w naszej pamięci dzięki Kabaretowi Olgi Lipińskiej i roli gangstera Siary w filmie „Kiler” Juliusza Machulskiego.
A rozmowy naszego prezydenta z podstawionymi gośćmi z Rosji? Przecież to jest recydywa. Jest taki mem, że łatwiej się u nas dodzwonić do prezydenta niż do przychodni. Robert Górski, satyryk, o tym, że czeka nas polityczny przełom i kto się obraził po „Uchu prezesa”.
Skecz „Wigilia 2022” kabaretu Neo-Nówka na YouTubie odtworzono już ok. 8 mln razy – dla władzy nie jest to powód do śmiechu. Ale jest coś jeszcze.
Kabaret Neo-Nówka, jak wielu śmieszków w Polsce, przeżywa spóźnione antysymetryczne przebudzenie. Sezon ogórkowy, więc internet i media zapłonęły, podzielone zupełnie jak rodzina w skeczu.
Dorobiliśmy covidowi puentę, nie plajtując – mówią członkowie Klubu Komediowego, miejsca, gdzie podobno ludzie ciągle jeszcze się śmieją.
Po niedawnej konfrontacji premiera z górnikami przypomniałem sobie skecz „Grzyby” Kabaretu Dudek. Mam nadzieję, że p. Stanisław Tym, autor tekstu, będzie tolerancyjny wobec poniższej przeróbki.
Gdy już utrwaliły się u nas nowe formy humoru z Zachodu – stand-up i improwizacja – z tej samej strony przyszły do nas problemy tej branży. Co dziś wolno komikowi?
Nawet najwięksi intelektualiści też czasem lubią rechot, choć się do tego nie przyznają – mówi Stanisław Szelc, kabareciarz, z którym rozmawiamy o polskim poczuciu humoru.
Dyrekcja TVP to mafia sycylijska, gospodarka – bajzel. Tak kabareciarze lat 70. dokładali władzy.