Kanada żyje oskarżeniami o naciski polityczne i śledztwem w sprawie łapówek. Szykuje się skandal, który może pogrążyć nie tylko rządzących liberałów, ale i samego Justina Trudeau.
Kanada świętuje swoje 150. urodziny. Ale ogólnonarodowej zgody nie ma: jedni będą wznosić toasty, inni opłakiwać stratę.
Justin Trudeau odwiedził Europę w związku ze szczytem G7.
W przeciwieństwie do rodziców, którzy muszą jeszcze poczekać, chłopiec ma już kanadyjskie obywatelstwo.
Prasa już nazwała Justina Trudeau „zaklinaczem Trumpa”. Analitycy podkreślają, że to najważniejsze spotkanie od kilku dekad.
Protesty, bo ustawa o eutanazji jest zbyt zachowawcza. Aborcja na zawołanie i uchodźcy witani z otwartymi rękoma. Gdyby Kanada nie istniała, lewica musiałaby ją sobie wymyślić.
Nowy premier Justin Trudeau, tak jak kiedyś jego ojciec Pierre, także premier, nie chce, aby Kanada była mniejszą kopią Ameryki.