Inauguracja Donalda Trumpa to nie tylko triumfalny powrót byłego prezydenta, ale i dowód na wygraną bitwę w wojnie kulturowej. Hollywood ma doglądać trzech generałów – Sylvester Stallone, Mel Gibson i Jon Voight.
David Lynch chciał być malarzem, a został muzykującym reżyserem. Otworzył sztukę filmową na to, co nieokreślone i niedopowiedziane.
Choć autor „Twin Peaks” nigdy nie osiągnął masowej popularności, jego kinem fascynowali się niemal wszyscy. Bliskie związki miał również z Polską.
W latach 80. Robert Zemeckis należał do reżyserów kształtujących nowe oblicze Hollywood. Dziś bezskutecznie szuka pomysłu na swoje kino.
Są tu odniesienia do prezydentury Trumpa, kwestii osób LGBT+ czy walki klas. Podobnych wątków szukano w pierwowzorze – „Czarnoksiężniku z Krainy Oz”.
Czy promowanie filmu, na planie którego doszło do zabójstwa jednego z członków ekipy, to żerowanie na pamięci ofiary?
Scenariusz mi się nie układał, utknąłem w martwym punkcie, gdy nagle wyskoczyła reklama: „Wycieczka do Auschwitz z obiadem” – opowiada Jesse Eisenberg, aktor i reżyser, autor filmu „Prawdziwy ból” o poszukiwaniu rodzinnych korzeni.
Cate Blanchett oraz pozostali członkowie jury wydali oświadczenie, w którym potwierdzili pełne wsparcie dla festiwalu. Oskarżany o seksizm dyrektor Marek Żydowicz może odetchnąć z ulgą.
W wieku 91 lat zmarł Quincy Jones – producent i kompozytor, który w amerykańskim przemyśle rozrywkowym znał wszystkich i robił wszystko, zwykle zresztą najlepiej.
Pływasz albo toniesz, innego wyjścia nie było – mówi o swojej emigracji i pozycji zawodowej Dagmara Domińczyk, aktorka znana z „Sukcesji”, teraz grająca w polskim filmie „Rzeczy niezbędne”.