Polska administracja zawiera porozumienia z kolejnymi dużymi amerykańskimi firmami technologicznymi. Po umowie z Google, podpisanej w czwartek 13 lutego, przyszedł czas na porozumienie z Microsoftem.
Narada w Paryżu; więzienia w Polsce w latach 80.; Google podlizuje się Trumpowi; Polka opowiada o życiu w RPA; J.D. Vance porównał Unię Europejską do Sowietów.
Dużo łatwiej przeprowadza się kampanię nienawiści, niż wprowadza pozytywne zmiany. Do wielu wyborców Trumpa dopiero teraz dociera, że głosując za krzywdą innych, zagłosowali na własną niekorzyść.
Hołd tech-króli amerykańskiego biznesu złożony Donaldowi Trumpowi to zapowiedź fundamentalnej zmiany w mechanizmach władzy, narodzin nowej globalnej oligarchii.
Dwie największe firmy w branży – OpenAI i Google – planują zaprezentować swoje najnowsze, jeszcze potężniejsze modele AI.
Jest takie stare informatyczne określenie „garbage in, garbage out”. Jeśli do komputera wrzucimy śmieci, to nawet po ich przerobieniu wciąż będą to śmieci – mówi Jarosław Juszkiewicz, radiowiec, lektor, do niedawna głos prowadzący kierowców i turystów w Google Maps aż do wyczekiwanego „jesteś na miejscu”.
Musimy mierzyć się z groźbą, jaką jest dominacja globalnych gigantów technologicznych na rynku polskich mediów. By przetrwać, musimy mieć wsparcie demokratycznego państwa. Tego samego, którego zawsze z tą samą pasją bronimy. Polscy wydawcy, redakcje i dziennikarze apelują do polityków o poprawienie szkodliwego prawa.
Przy okazji monachijskiej konferencji bezpieczeństwa przedstawiciele ośmiu firm technologicznych podpisali porozumienie o zwalczaniu dezinformacji wspieranej przez sztuczną inteligencję. Są jednak mało konkretni.
Sztuczna inteligencja będzie przesączać się przez codzienność, spajać organiczne i nieorganiczne, materialne i niematerialne elementy rzeczywistości.