Niezwykłe zdjęcia, zebrane z kilku muzeów.
W Polsce zaczęła stolica, a pół roku później dołączył Kraków.
Nasz niemal etatowy artysta skandalista (przypomnę ostatnie zamieszanie wokół jego pracy „80064” pokazywanej w Estonii) otworzył wystawę w Sopocie.
Niepokazywane wcześniej prace na papierze, wykonane przez mistrza w różnych okresach życia.
Tegoroczna jesień wyjątkowo obrodziła wystawami laureatów Paszportów POLITYKI.
Kto raz zobaczył obraz Lenicy, w przyszłości bez problemu rozpozna każdy kolejny.
Dzieła dobrane zostały bardzo świadomie i każde z nich to osobna opowieść o ludzkiej cielesności.
Szyb Wilson sam w sobie jest miejscem trochę magicznym, a naiwna sztuka to dobry kontrapunkt wobec konceptualizmu i innych wynalazków współczesnych profesjonalistów od sztuk wizualnych.
Kilkanaście minut doskonałej zabawy.
Na wystawie zebrano prace polskich artystów powstałe w ostatnich 20 latach, które drażnią naszą wrażliwość, naruszają normy i reguły społeczne.