Tegoroczna jesień wyjątkowo obrodziła wystawami laureatów Paszportów POLITYKI.
Kto raz zobaczył obraz Lenicy, w przyszłości bez problemu rozpozna każdy kolejny.
Dzieła dobrane zostały bardzo świadomie i każde z nich to osobna opowieść o ludzkiej cielesności.
Szyb Wilson sam w sobie jest miejscem trochę magicznym, a naiwna sztuka to dobry kontrapunkt wobec konceptualizmu i innych wynalazków współczesnych profesjonalistów od sztuk wizualnych.
Kilkanaście minut doskonałej zabawy.
Na wystawie zebrano prace polskich artystów powstałe w ostatnich 20 latach, które drażnią naszą wrażliwość, naruszają normy i reguły społeczne.
43 twórców i ich prace, powstałe wyłącznie po 2000 r., a więc rzeczywiście pachnące jeszcze grafitem.
W Krakowie i Warszawie otwarto dwie wystawy komentujące poważne tematy: biedę, konflikty, konsumpcjonizm. Artyści umieją zidentyfikować problemy, ale czy potrafią wpłynąć na świat?
Nie ma wątpliwości, że dawna stolica polskiego włókiennictwa jest dziś stolicą rodzimego wzornictwa przemysłowego.
To ciekawa wystawa, która pokazuje, na jak różne sposoby życie artysty może przeplatać się z jego sztuką.