200 znakomitych filmów, 50 polskich premier, wyjątkowe seanse w ramach Kina Łóżkowego i Kina Kulinarnego, spotkania z wybitnymi twórcami z całego świata, master classes Arturo Ripsteina, Marthy Coolidge i Wojciecha Marczewskiego, debaty, warsztaty, prestiżowe nagrody oraz jedyny na świecie konkurs natychmiastowej improwizacji – w piątek 12 lipca w Łodzi rozpoczyna się 9. Festiwal Transatlantyk. Potrwa do 19 lipca.
W części filmowej tegorocznego Transatlantyku znajdziemy 200 tytułów, z których 50 to polskie premiery.
Moje pokolenie nie sprawdziło się. To, co zaproponowało, jest odrzucane – mówi reżyser filmowy Wojciech Marczewski w przeddzień swojej retrospektywy na łódzkim festiwalu Transatlantyk.
Festiwal, który opowiada o współczesnym świecie przez pryzmat filmu i muzyki – tak organizatorzy Transatlantyku definiują swoją odrębność i misję.
Blisko 200 filmów z całego świata na kilkuset pokazach, znakomici goście ze świata kina i muzyki, master classy Sally Potter, Diane Warren, Dana Lebentala, Annette Insdorf, Joanny Kos-Krauze oraz niezwykłe seanse w wyjątkowych warunkach, czyli Kino Kulinarne i Kino Łóżkowe - w piątek 13 lipca w Łodzi startuje ósmy już Transatlantyk Festival.
„Czarny węgiel, cienki lód” – brutalny chiński kryminał w stylu noir Diao Yinana, uhonorowany Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym Berlinale – to największa atrakcja filmowa festiwalu idei Transatlantyk.
Miłośnicy ambitnego kina będą mieli okazję przypomnieć sobie filmowy dorobek Stanleya Kubricka, a wydarzeniem będzie polska premiera najnowszego filmu Kena Loacha „Spirit of 45”, poświęconego ruchowi robotniczemu w powojennej Wielkiej Brytanii.
John Malkovich i autor muzyki filmowej Mark Isham będą największymi gwiazdami festiwalu Transatlantyk w Poznaniu.
Powołany do życia przez polskiego laureata Oscara Jana A.P. Kaczmarka festiwal ma szczytne ambicje.