Na długiej liście nominacji znalazły się tytuły bardzo głośne w ubiegłym sezonie, ale i takie, które zasługują na nieco więcej czytelniczej uwagi. I Nike pewnie w tym pomoże.
Zbiór listów Ewy Lipskiej i Stanisława Lema z przepastnych rodzinnych archiwów wydobył syna pisarza Tomasz. Początek tej korespondencji to rok 1983.
Może należałoby to po prostu odtwarzać przymusowo politykom, w szczególności z obozu rządzącego. Ale jestem przeciwnikiem tortur.
List jest formą niezwykle nośną lirycznie, w jego naturę – spróbujmy powoli wyszeptać słowo „list” – wpisane są intymność i tajemnica.
Powieść składa się z samych aluzji i metafor
Wisielczy humor.
Rozmowa z Ewą Lipską o poezji i wiośnie
Rozmowa z poetką Ewą Lipską o życiu, śmierci, przemijaniu, a także niesolidnych developerach