Gigantyczny budynek, który stanął na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, ma odpowiedzieć na równie wielkie pytanie: Jak upamiętnić ruch Solidarności, a zarazem nie zamienić tego miejsca w muzeum?
300 mln zł kosztowała budowa Centrum Solidarności w Gdańsku. Wciąż jednak nie wiadomo, jakie pamiątki tam trafią. Toczą się w tej sprawie spory ideowe i prestiżowe.
Maciej Zięba jako szef Europejskiego Centrum Solidarności miał pogodzić polityków z solidarnościowego etosu. Wysokie oczekiwania zderzyły się jednak z osobistą depresją.
Rezygnacja Macieja Zięby z dyrektorowania Europejskiemu Centrum Solidarności przerywa jedną z najbardziej błyskotliwych karier w polskim Kościele ostatnich dekad.
Szef Europejskiego Centrum Solidarności, ojciec Maciej Zięba OP, zapowiedział odejście ze stanowiska. Jako powód podał różnice „w myśleniu” o tej instytucji zachodzące między nim a prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Już nie tylko Toruń, ale i Gdańsk ma swego zakonnika do świeckich poruczeń. Szefem powstającego tu Europejskiego Centrum Solidarności (ECS) został dominikanin Maciej Zięba. Ale już zaczęły się wokół ośrodka polityczne podchody.