Najprostszym sposobem oceny wiarygodności polityków jest badanie, czy to, co mówią, jest prawdziwe. Zważywszy na historię ludzkości, pewnie rzadko który polityk przetrwałby ten test. Dlatego nie pójdę na łatwiznę.
„Kobieta w ciąży ma też pełne prawo do życia, a także do zdrowia” – ogłosił prezes PiS. Ale jego słowo ciałem się nie stało. Bo z niepojętych przyczyn państwo polskie uważa, że kobiety lepiej uwięzić.
W Końskich PiS zorganizował konwencję, na której prezes Jarosław Kaczyński ogłosił program wyborczy, w dużej mierze złożony z już złożonych obietnic (m.in. 800 plus, darmowe autostrady). Zapowiedział też emerytury stażowe po 38 latach pracy dla kobiet i po 43 dla mężczyzn. W tym samym czasie w Tarnowie Donald Tusk prezentował „100 konkretów na pierwsze 100 dni” rządów opozycji.
W osławionych badaniach opinii prowadzonych dla PiS musi wyraźnie ujawniać się lęk wyborców tej partii przed „seksualizacją dzieci”. Tylko tak można zrozumieć determinację władzy w promowaniu kolejnych projektów, które tejże seksualizacji oficjalnie mają zapobiegać.
Jarosław Kaczyński niestety nie wyjawił, jaki ustrój proponuje na przyszłość, choć wiadomo, że nie będzie to na pewno liberalna demokracja. Parafrazując Margaret Thatcher, „najgorsze w tzw. dobrej zmianie jest to, co po niej zostanie”.
Czy istnieje maksymalny czas pobytu pacjenta na oddziale intensywnej terapii? Lekarze mówią, że nie. Jednak chory bez szans na wyleczenie, ale stabilny, powinien trafić do zakładu opiekuńczego. Kluczowym wyzwaniem jest tu przekonanie do tego rodziny pacjenta.
Sprawa leżącego od około dwóch lat na legnickim OIOM-ie męża marszałek Sejmu Elżbiety Witek jest testem na to, jak działa i jak traktujemy nasze państwo. Nie chodzi o kwestie osobiste, lecz o instytucje publiczne. Dlatego wiele pytań, które zadają w tej sprawie media, ma uzasadnienie.
Posłowie partii Jarosława Kaczyńskiego zdecydowali w Sejmie, by minimalna odległość wiatraków od zabudowań mieszkalnych wynosiła nie 500, lecz 700 m. Spowolni to transformację energetyczną i podbije ceny energii.
Kto wyszedł silniejszy z zapaśniczego pojedynku między Mateuszem Morawieckim i jego zastępcą Jackiem Sasinem? Czy Elżbieta Witek jest szykowana na nową premierkę i kobiecą twarz PiS? Rozmowa z reporterką „Polityki” Anną Dąbrowską.
Nadmiar przepisów i ich wadliwość zawsze wymaga interpretacji, do której uprawnione są (często na mocy własnej uzurpacji) organy państwowe, czyli po prostu urzędnicy. W ustrojach totalitarnych i autorytarnych dochodzi do tego manipulacja prawami obywatelskimi.