W rozdaniu mimo licznych nominacji kompletnie przepadły postapokaliptyczne widowisko „The Last of Us”, „Ted Lasso” czy finałowy sezon „Better Call Saul”, którego szczególnie szkoda.
Elton John nagrał rekordową serię wielkich przebojów i powoli kończy karierę, ale z migawek z jego życia starczyło jeszcze materiału na filmowy musical „Rocketman”, który wchodzi na polskie ekrany.
Rezultat wspólnej pracy starszych panów jest bardzo dobry, choć nieco anachroniczny.
Co to był za ślub! Elton John ofiarował brylantowe obrączki swojemu mężowi (żonie?), młodszemu o 15 lat producentowi Davidowi Furnishowi. Kto pamięta, że starzejący się idol był już żonaty? Oczywiście o bigamii nie ma mowy: poprzednia żona Eltona Renate Blauel była kobietą, dawno zresztą orzeczono rozwód tego małżeństwa.