Narastający konflikt w rodzinie Zygmunta Solorza może ostatecznie wykoleić jego największy biznesowy projekt – budowę prywatnej elektrowni jądrowej w Pątnowie. Jemu jest potrzebna, ale czy jest potrzebna także nam?
Rząd uwzględnił w budżecie 4,6 mld zł na budowę elektrowni jądrowej. To grosze – i w porównaniu z innymi wydatkami, i ze skalą inwestycji. Bo co to jest przy jej ogólnym koszcie szacowanym na co najmniej 150 mld zł? Starczy na budowę budowy.
Im dalej na wschód, tym prelegenci byli gorszej myśli. Jerzy Buzek wiąże duże nadzieje z UE, Andrzej Domański wierzy, że rząd da radę, dr Hanna Machińska krytycznie ocenia politykę na granicy z Białorusią, a Swiatłana Cichanouska apeluje, aby nie zapominać o Białorusinach.
Nie wiadomo, co Rosjanie chcą osiągnąć tymi groteskowymi akcjami, które wywołują ogólną wesołość, ale i budzą przerażenie. Bo skoro potrafią prowokować przy elektrowniach atomowych, to na co jeszcze ich stać?
Poparcie dla energetyki jądrowej w Polsce bije nowe rekordy, ale lęk przed składowaniem odpadów promieniotwórczych utrzymuje się na wysokim poziomie. Czy zasadnie?
Maciej Bando, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, pełnomocnik rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, o wynikach audytu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej i przyszłości polskiej energetyki.
Duda widzi się w roli strażnika obiecywanych przez PiS wielkich inwestycji, choć polityka energetyczna nie należy do jego kompetencji. Tworzy atmosferę zagrożenia wokół projektu jądrowego i deklaruje, że będzie pilnował jak najszybszej budowy reaktorów.
Spór o Centralny Port Komunikacyjny to kolejny rozdział w dyskusji o wielkich polskich projektach modernizacyjnych: od Gdyni i COP po elektrownię w Żarnowcu.
Budowa CPK czy elektrowni atomowych to nie pierwsze wielkie inwestycje modernizacyjne w Polsce. Jak sobie z tym radziliśmy w II RP, a jak w PRL? Rozmowa z publicystą historycznym „Polityki” Tomaszem Targańskim.
Rząd PiS zostawia po sobie spadek w postaci rozmaitych inwestycji: rozgrzebanych i zagrzebanych, realizowanych i tylko zaplanowanych. Wiele pozostało w sferze mitów i obietnic. Co ma z tym zrobić rząd Tuska? Kontynuować? Zmodyfikować? Wygasić?