Jeśli jesteś matką lub ojcem dziecka w wieku szkolnym, prawdopodobnie narzekasz na rozciągnięte zimowe wolne dni, z którymi nie wiadomo, co zrobić i skąd wziąć na to pieniądze. Może czas na zmianę feryjnego harmonogramu.
Paszporty POLITYKI rozdane; Donald Tusk popiera Kosiniaka-Kamysza w sporze o edukację zdrowotną; ponad 300 stron o nadużyciach Ziobry; szczyt państw nadbałtyckich NATO; pociągi w Polsce opóźnione o kilka godzin.
Czy odpoczynek częściej, ale krócej, to klucz do lepszej regeneracji? Joanna Cieśla rozmawia z psychologiem Maciejem Frasunkiewiczem o tym, jak zaplanować przerwy, by uniknąć wypalenia i odzyskać energię.
Dlaczego ministra spuściła z tonu i wydaje się akceptować mniejsze zmiany, niż zapowiadała na początku? Czyżby rządząca koalicja doszła do wniosku, że trzeba poświęcić edukację na rzecz wyborów prezydenckich?
Niepojęte, że Barbara Nowacka nie tylko nie zlikwidowała tych godzin, ale jeszcze posługuje się nimi, aby straszyć nauczycieli, że dodatkowej roboty może być znacznie więcej.
Zmarł założyciel francuskiego Frontu Narodowego; Meta rezygnuje z fact-checkingu; „urealniony” Centralny Port Komunikacyjny; szkoły przed feriami; polskie skoki narciarskie na zakręcie.
Tradycję powinno się zmienić, a wręcz odrzucić, gdy nie służy już ludziom. Na ferie nie trzeba zasłużyć, one się po prostu dzieciom należą. Wolne w weekend już nie wystarcza.
W 2025 r. będziemy zapewne świadkami walki różnych środowisk o to, kto w sprawie zmian powinien mieć decydujący głos. Gdyby posłuchać akademików, zapewne pierwszymi, których wyprosi się z grona współtwórców reformy, byliby uczniowie.
Po tym można poznać fachowca, że nie obiecuje gruszek na wierzbie, lecz solidnie wykonuje bieżące zlecenie. Najpilniejsza robota to maj 2025. Proszę tego nie spieprzyć.
W najnowszym odcinku „Naszej szkoły” Joanna Cieśla i Dariusz Chętkowski podsumowują pierwszy rok Barbary Nowackiej na stanowisku ministry edukacji, analizując postępy prac nad reformą planowaną na 2026 r.