Cigacice, Krosno Odrzańskie i Słubice na trasie fali wezbraniowej na Odrze. Ministrowie pracują nad specustawą powodziową. Środki, które zostały zarezerwowane na program kredyt 0 proc., mogą trafić na pomoc powodzianom.
Stanem klęski żywiołowej zostały objęte kolejne tereny, m.in. Oława, Kąty Wrocławskie i Żagań. Fala na Odrze w niedzielę dotarła do Głogowa, a w nocy zbliżyła się do Nowej Soli. Donald Tusk apeluje do turystów w sprawie wyjazdów na Dolny Śląsk. I odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Premier Donald Tusk ogłosił stan klęski żywiołowej w związku z katastrofalną powodzią na południu Polski. Ewakuowano co najmniej kilkanaście tysięcy ludzi, ale straty, także liczba ofiar, będą dokładnie znane dopiero wtedy, gdy opadnie woda.
Czy jeśli napiszę, że to żenujące, to wystarczy? Kiedy ludzie tracą domy i dorobek życia, polityczne kopniaki w oponentów interesują ich najmniej. Chcą poważnej i odpowiedzialnej władzy, sprawnych służb, przekonania, że państwo nie jest z kartonu.
Burmistrz Głuchołazów na Opolszczyźnie: „Toniemy”. Premier Tusk w Kłodzku: „Mobilizujemy śmigłowce”. W samej Kotlinie Kłodzkiej ewakuowano do niedzielnego poranka ok. 1600 osób. Jest źle. Niż genueński sprowadził nad południe Polski ogromną ilość wody. Znacznie większą niż w czasie powodzi tysiąclecia w 1997 r. Toną też Czechy. Na terenach graniczących z Polską zginęły cztery osoby.
Jak podaje IMGW, sytuacja na południu Polski jest „bardzo dynamiczna” i dramatyczna, zwłaszcza w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim. W powiecie kłodzkim woda przelała się przez tamę i popłynęła falą do wsi i miast. Premier Tusk zapowiada wsparcie dla najbardziej poszkodowanych. Zatonęła jedna osoba.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w dniu, w którym Onet i TVN24 ujawniły jej nowe oblicze, to samo zrobiła „Gazeta Polska”. Tyle że z nieco innej perspektywy.
Pracownicy Kolei Dolnośląskich z ich prezesem na czele, pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, otoczenie prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego – czyli kto trafił na listy Bezpartyjnych Samorządowców.
Bezpartyjni Samorządowcy zapewne nie wejdą do Sejmu, ale mogą podebrać opozycji 2–3 proc. poparcia; kluczowe dla utrzymania władzy PiS.
Brak absolutorium dla władz sejmiku dolnośląskiego wcale nie oznacza, że udało się obalić rządzącą województwem koalicję Bezpartyjnych Samorządowców i PiS. Marszałka województwa przed kluczowym głosowaniem poparło blisko stu samorządowców, którzy napisali nawet list otwarty. Za podpis pod nim prezydent Świdnicy Beatę Moskal-Słaniewską właśnie wyrzucono ze stowarzyszenia Tak! Dla Polski.